sobota, 28 stycznia 2012

Rozdział II

Ranek.
-To już dziś - pomyślałam i spojrzałam na zegarek.
-Co? Już dziesiąta? - pomyślałam i zaczęłam ubierać się w pośpiechu .
Pobiegłam do kuchni .
-Cześć babciu!- krzyknęłam . Śniadanie zjem później , muszę na zakupy . -wyjaśniłam.
-Zakupy ? - zapytała.
-No, tak zakupy , nie mam w co się ubrać na party .-odpowiedziałam ubierając płaszcz.- Będę za jakieś 2 godzinki. Pa. -odrzekłam  wychodząc.
W centrum Londynu .
-Gdzie ja mam te pieniądze ? - myślałam szukając portfelu w torebce.
Nagle poczułam , że w kogoś wpadłam
-O Boże! -pomyślałam .
Okazało się , że weszłam w chłopaka .
-Przepraszam. -wymamrotałam.
-To moja wina.-wyjaśnił i podał mi rękę .-Nic Ci się nie stało ?- zapytał.
-Mi nie- odpowiedziałam .
-Jestem Liam i miło mi Cię poznać -uśmiechnął się .
-Kate. Przepraszam , ale się śpieszę .-wyjaśniłam.
- Spoko . Może jeszcze kiedyś na siebie wpadniemy.-powiedział i zniknął w tłumie ludzi.
- Całkiem fajny chłopak.-pomyślałam.
Po dwóch godzinach. W końcu w domu.
-Jak tam na zakupach? Kupiłaś coś ciekawego? -pytała babcia.
-A okej . Kupiłam , kupiłam Dzwonił tato ? -zapytałam.
-Nie. -powiedziała smutno babcia.
I mi też zrobiło się smutno , ale nie okazywałam tego.
18.50
- Babciu co się dzieje Simon powinien już tu być ?-pytałam i chodziłam w kółko po salonie.
-Patrycjo ma jeszcze 10 minut . Nie denerwuj się tak i usiądź w końcu.- mówiła babcia.
Nagle  usłyszałam dzwonek do drzwi.
-Otworze- krzyknęłam i pobiegłam w stronę  drzwi. Był to oczywiście Simon.
-Spóźniłeś się !-powiedziałam zdenerwowana.
On spojrzał na zegarek.
-Miałem być o 19.00 a jest za 18.55 -zaczął się tłumaczyć.
-Około 19.00 - powiedziałam i zaczęłam się śmiać .- Lepiej już jedźmy.
- Przywiozę ją  po północy. Do widzenia  - powiedział do babci.
U Simona.
- Chodź przedstawię Cię chłopcom .-powiedział.
-Zgoda.
-Cześć .-przywitał ich Simon.- To Kate , o której wam opowiadałem .Zapoznajcie się , a ja idę przywitać gości.- powiedział Simon i zostawił mnie z czterema chłopakami.
-To może ja wszystkich przedstawię. - zaproponował blondyn .
Uśmiechnęłam się .
- To ja jestem Niall Horan .-powiedział dumnie.
-Straszny żarłok .-zaśmiał się chłopak w kręconych włosach- Przy okazji jestem Harry Styles .
-Tak to Hazza - powiedział Niall.
- Ten obok mnie to Zayn Malik. - wskazał Niall.
-Miło mi .-powiedziałam.
-A ten obok Ciebie to Louis Tomlinson nasz Pan Marchewka .- powiedział Niall i zaczął się śmiać .
-Pan Marchewka ?- zapytałam z bananem na twarzy .
- Tak Marchewka . Mam słabość do tego warzywka .-wyjaśnił Louis.
-To wy jesteście tymi , którzy wydali nie dawno płytę ?-zapytałam zaciekawiona .
-Tak to my -powiedział Harry .
-Jesteśmy One Direction pięcioosobowy zespół .- Odparł Niall
- Ale ja widzę , że jest was czterech .-powiedziałam.
-A , bo nasz kochany Liam Payne pojechał po swoją dziewczynę .-wyjaśnił Louis .
Po 20 minutach rozmowy z chłopcami przyjechał Liam.
Spojrzałam na niego.
-Przecież to ten chłopak , na którego  dziś wpadłam .-pomyślałam.
- A jednak znów się spotkaliśmy .-powiedział Liam i zaśmiał się.
-To wy się znacie ?-zapytał  Zayn.
-Wpadłem dziś na nią , gdy byłem na zakupach.-wyjaśnił chłopak.
-Raczej ja na Ciebie .-wtrąciłam się i zaczęliśmy się śmiać .
-A właśnie to moja dziewczyna Angelika Smith -rzekł Liam.
- Miło mi.-powiedziałam.
- Chodźcie potańczymy -zaproponował Harry.
-Zatańczysz? -spytał mnie Niall.
-No jasne. -powiedziałam i ruszyliśmy na parkiet.
Czas mijał mi szybko . Tańczyłam z każdym z chłopaków po kilka razy , ale Louis nie poprosił mnie do tańca wcale . Siedziałam na  kanapie i patrzyłam jak chłopcy tańczą , ale nie widziałam tam Pana Marchewki.Porozglądałam się po pokoju , ale nie widziałam go.Nagle usłyszałam  znajomy głos .
-Może teraz zatańczymy ?  Spojrzałam , to Lou poprosił mnie do tańca.
- Chodźmy.-powiedziałam i złapałam go za rękę . Ruszyliśmy do tańca.
Gdy tak tańczyliśmy w ciszy Louis przerwał to milczenie.
- Wiesz długo się nad tym zastanawiałem i chce Ci coś wyznać .-wyszeptał .
Spojrzałam na niego i poczułam , że kręci mi się w głowie. Straciłam przytomność....

4 komentarze:

  1. Ciekawe opowiadanie ^^
    Czekam na następny rozdział.
    Zapraszam na mój blog może ci się spodoba moje opowiadanie ^^
    http://ineedthat-onething.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie jest już następny rozdział! mam nadzieje że weźmiesz ze mnie przykład i też dodasz i mnie poinformujesz ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Super , super xd
    Kocham twojego bloga . Kiedy dodasz następny rozdział , bo doczekać się nie mogę ? <33

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekaw ciekawe . Czyżby Lou się zakkochał ?:D

    OdpowiedzUsuń